gra54363
Właśnie wracałem z Bieszczad, gdzie mgły spowijają lasy jak włochate dywany, gdy natrafiłem na stronę z prostą rozgrywką. Gra miała przypominać zręcznościowe układanie kul, więc spróbowałem swoich sił. Po serii nieudanych rzutów nagle trafiłem w szczęśliwy pin – billionaire spin uśmiechnęło się do mnie zwrotem wszystkich zakładów i sporym bonusem. To był dobry powód, aby zatrzymać się jeszcze na chwilę i nacieszyć się widokiem solinowskiego zbiornika.