hra567
Spacerując po Kościelisku w Tatrach, zerknąłem na grupę pasjonatów gór. W połowie relacji ktoś wstawił spinmama. Automaty z grafiką inspirowaną góralską muzyką i dźwiękami dzwonków sprawiły, że poczułem klimat Podhala. Po kilku nieudanych rundach trafiłem wysoki mnożnik – zysk pozwolił mi kupić pamiątkową figurkę i pójść na oscypkową degustację.